21 marca 2018 r. z humorem, ale też pouczająco obchodzono Powitanie Wiosny.Do obchodów Święta Wiosny, które tradycyjnie w naszej szkole łączy się z Dniem Jedności Kaszubów, Pani Joanna Walkusz przygotowywała się już kilka tygodni wcześniej.

 

Gdy klasy młodsze udały się do Sali Zabaw „Łobuziaczek” w Sierakowicach, uczniowie „podstawówki” i gimnazjum wykazywali się wiedzą z rodnégò jãzëka, stając w szranki w quizach o tematyce kaszubskiej. Nicht nie zaòstôł bez robòtë, bò w kòżdim karnie wszëtczi rãce bëłë trzeba.

Sédem karnów: Sónczi, Szrëcë, Pùrdżi, Snieżélce, Snieżónczi i Miechë na miónczi robiło krzyżówczi, tangramë, wëkreslôwónczi lëterowi, pòzywało dôwny sprzãtë, mùsziało ùdokaznic, że znô słowa „Himnu kaszëbsczégò” i „Kaszëbsczich nótów”, pòdac titułë spiéwków w kònkùrencji „Jakô to melodia”, a nawetka pòzwac i òszmakac kaszëbsczi jestkù.

Jury w składzie : Danuta Wesołowska, Marzena Roszman oraz Dorota Starosta oceniało wysiłek młodzieży. A szkòłownicë chãtno robilë w swòjich karnach to, co jima przëszëkòwa szkólnô.

Najlepsze okazały się Miechë, chtërné zdobëłë nôwiãcy pùnktów, ale wszëtcë dostôlë bómczi za dobrą robòtã. By ostudzić nieco emocje wywołane zażartą walką o zwycięstwo, odbyły się warsztaty malowania na szkle, które profesjonalnie poprowadziła Pani Iwona Konkol z Panią Dorotą Starostą. Skupienie przy pracy i inwencję twórczą domorosłych artystów oddają zdjęcia….

Druga grupa skupiła się wokół Pana Pawła Seli, który instruował, jak wykonać wymarzony dzbanek, miskę, czy inne „cudo z kaszubskiej gliny”.

Najważniejszym punktem dnia było spotkanie ze specjalnymi gośćmi: Panią Wandą Lew-Kiedrowską, wybitną działaczką kaszubską zaangażowaną w propagowanie kultury i promocję języka kaszubskiego, prezesową Stowarzyszenia Nauczycieli Języka Kaszubskiego "Remùsowi Drëszë", laureatką wielu nagród min. „Perły Kaszub” oraz z Panem Tomaszem Fopke, dyrektorem Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie, znakomitym twórcą wierszy, felietonów, żartów, piosenek, muzyki i tłumaczem bajek J. Brzechwy i J. Tuwima na język kaszubski, a zarazem wykładowcą. Pan Fopke zademonstrował nam , jak należy czytać literaturę kaszubską, aby bawiła nas, a język stawał się bliższy sercu odbiorcy w każdym wieku.